Do 3 grudnia br. można oglądać otwartą 27 października wystawę fotografii Pawła Jaszczuka.
Autor od lat kupuje dwuznaczne "gadżety" związane z chrześcijaństwem; głównie za granicą lub na zagranicznych portalach aukcyjnych. Wszystkie zostały sfotografowane w trakcie użytkowania - "relikwie na opak", zazwyczaj tandetne, produkowane masowo, sacrum i profanum zarazem.
Żarówka z żarnikiem w kształcie krzyża, talerz z Jezusem, slipy z jego podobizną...
Oglądanie wystawy wymusza pytania o powiązania religii, uczuć i przedmiotów, ale także jakie są granice dewocji i funkcja podobizn świętych i Boga.
Paweł Jaszczuk pochodzi z Warszawy, z wykształcenia jest projektantem graficznym, absolwentem School of Visual Arts w Sydney w Australii. Przez wiele lat fotografował w Japonii, dokumentując tamtejszą codzienność. W tym okresie powstały jego cykle „Salaryman” i „Kinky City” (wystawiane w Berlinie, Pekinie, Kopenhadze, Tokio i Warszawie). Jest autorem kilku książek, w tym najnowszej „Everything I Do Is A Baloon” (2016), brał udział w wielu wystawach zbiorowych w Polsce i na świecie.
W dn. 29.10 (niedziela, godz. 13:00) oraz 2.12 (sobota, g.16:00) zaplanowano oprowadzanie autorskie po wystawie; 22 listopada o godz. 18.00 odbędzie się spotkania autorskie. Ekspozycję mozna oglądać w godzinach otwarcia galerii od poniedziałku do soboty w godz. 10.00 – 20.00, niedziela 12.00 – 18.00 (Leica 6x7 Gallery, Warszawa, ul. Mysia 3). Wstęp na wystawę, oprowadzania kuratorskie oraz spotkanie z artystą jest bezpłatny.