BHP fotografa
Bezpieczny ubiór do pracy? Zakładać biżuterię czy nie?
Jak rozumiecie BHP fotografa? Napiszmy to razem!
Zapraszamy do dyskusji na forum.
Wszystkie linie mają limit bagażu podręcznego - kiedy latałam najczęściej było to 8-10 kg w fińskich, uralskich i czeskich.
Niektórzy przewoźnicy podają dokładne wymiary bagażu kabinowego. W tanich liniach (lub małych samolotach) w ogóle nie można mieć niczego w kabinie...
Czytaj więcej
Czyli dziś część kolejna fotografowania w ciepłe dni.
Wszak rower to ulubiony środek transportu i rekreacji coraz większej części starszych i młodszych.
Ponieważ jednak nie mój, oddaję głos kompetentnym :) sprawdźcie jak to robić na fotoblogia.pl i na stronie Cyklistki.
I... w drogę!
Coraz ładniejsza pogoda sprzyja pieszym i rowerowym wycieczkom.
Dziś napiszę na co zwrócić uwagę planując fotografowanie "z buta".
Przede wszystkim na buty :) wygodne i raczej zakryte - nawet najwygodniejsze sportowe sandały nie są dobrym rozwiązaniem na piach albo chaszcze. Chyba nie muszę także tłumaczyć wyższości takiego obuwia w przypadku pogorszenia pogody :)
Czytaj więcej
Zostawmy chwilowo rozważania o kulturze w kościele i skupmy się na tym, jak fotografować na przyjęciu, żeby zdjęcia były dobrą zabawą i wspaniałą pamiątką po latach.
Co jednak fotografować na przyjęciu...? A może najpierw czego nie fotografować...?
Choć pracę zaczynam zwykle od przybycia do domu/lokalu, nie łapię od razu za aparat, chociaż już pracuję. Dyskretnie oglądam miejsca do późniejszej sesji - jeśli pogoda się zepsuje, nie biegam z szaleństwem w oczach i nie ciągam gości po przypadkowych sceneriach ("a może tu dobrze zdjęcie wyjdzie").
Czytaj więcej
Grill u znajomych, wycieczka rowerowa, zwiedzanie ciekawych miejsc.
Oczywiście można smartfonem, ale co ambitniejsi zabierają aparaty, a ci szczególnie rozmiłowani w fotografii na szczególna okazję "majówkową" kupują wymarzony model.
Jesli jednak jesteście szczęśliwymi posiadaczami lustrzanek lub bezlusterkowców (nie mówimy o kompaktach) polecam wyczyścić co się da, żeby działało bez zarzutu.
O czyszczeniu pisaliśmy tutaj.
Nie zapomnijcie o dodatkowej mocy... o co chodzi...? Sprawdźcie tutaj :)
Zacznij od tego, że spodziewając się intrygującej sytuacji, wartej uwiecznienia, noś aparat na szyi, w ręku, nie chowaj go co chwilę.
A zanim zrobisz zdjęcie...:
1. Jeśli nie czujesz się pewnie na manulau czy którejś z opcji priorytetowych - przysłony czy czasu (A, S w Nikonie, Tv, Av w Canonie i innych) ustaw po prostu Auto albo P(rogram) - nie ma się czego wstydzić, każdy kiedyś zaczynał, wprawa przychodzi z czasem i ilością zrobionych i obejrzanych zdjęć;
Czytaj więcej
Artykuł dedykuję Kamili - z podziękowaniem za cierpliwość i "stawianie do pionu" po obydwu skręceniach :)
Na koniec starego roku dopadł mnie pech - mąż mi wykrakał - idąc na ostatni trening usłyszałam "Zobaczysz, wrócisz z podbitym okiem".
Wróciłam ze skręconą kostką. Wolałabym podbite oko, dałoby się zakryć makijażem... Prorocze okazały się słowa, które wypowiedziałam siedząc w kącie na macie - "na obcasie nie pochodzę". Piekący ból i trener wygonili mnie do domu godzinę przed końcem treningu.
Kostka spuchła, ale dziwnie, z tyłu pięty i dookoła. Dwa dni kulałam ostrożnie po domu - nieco bolało. Owszem, założyłam czerwone szpilki na Sylwestra i przetańczyłam całą noc - tylko na jednej, niezbyt mocnej, tabletce przeciwbólowej, ale odchorowałam to parę dni później.
No ale jak tu pracować...? Wszak fotograf to robota fizyczna :)
Czytaj więcej
Jak przygotować się do wyjazdu?
Za każdym razem, kiedy pakuję się do podróży, w pierwszej kolejności staram się jak najwięcej dowiedzieć o miejscu, do którego się udaję. Tym razem moim celem była Moskwa. I choć kiedyś byłam już w tym mieście, to na przestrzeni niespełna 30 lat, bardzo wiele się tu zmieniło.
Obecnie Moskwa liczy ponad 13 milionów mieszkańców. Wiedziałam, że moim głównym środkiem komunikacji będzie metro, z którego codziennie korzysta, bagatela, średnio ponad 7 milionów pasażerów.
Czytaj więcej
... czyli fotograf i grafik.
Ucząc się fotografować lata temu usłyszałam najcenniejszą z rad: "Rób zdjęcia, oglądaj i myśl". Po latach napisałabym "Myśl kiedy robisz zdjęcia, myśl jak je oglądasz, cały czas myśl".
Po kilku latach używania Photoshopa, zachwycona jego możliwościami (chociaż początkujący fotograf) myślałam nie raz i nie dwa: "to się naprawi w Photohopie".
Otóż nie - czasem wymaga to zbyt wiele wysiłku, czasu, zbyt wielu narzędzi... i mniej więcej w tym momencie "fotograficznej drogi" usłyszałam "Podstawą jest ZAWSZE dobre zdjęcie".
Czytaj więcej
Co prawda mamy obecnie bardziej wiosnę niż zimę, ale zimno jeszcze będzie, jeszcze w tym roku :)
Na nartach byłam raz - wypad "odreagowujący" 8 lat temu zakończył się kontuzją więzadła krzyżowego w lewym kolanie. Szczegółów "dnia następnego" nie będę opisywać - z łóżka wygrzebywałam się ze łzami w oczach :) rehabilitacja była za długa, ortezę nosiłam przez kilka miesięcy. Ale o kontuzjach innym razem.
Z owego wyjazdu na Jaworzynę Krynicką została mi kurtka narciarska - cudo nowoczesnej technologii sprzed 8 lat, dalej daje radę - grzanie i funkcjonalność nie mają sobie równych.
Dziś, kiedy trekking również święci triumfy można wybrać coś z tej półki, ale lata temu nie było takiego wyboru.
Zatem po kolei - za co uwielbiam narciarską kurtkę i dlaczego ją wybieram na hardcorowe fotografowanie...?
Czytaj więcej
Niektóre z nas powiedzą, że błogosławieństwo :)
Każda z nas, fotografujących kobiet ma taki w szafie. Jeden ulubiony, wyłącznie "zleceniowy".
Jeśli macie sporo oficjalnych uroczystości do fotografowania, macie ich kilka.
Nie macie...?
Czytaj więcej
Każda z nas wie co i jak boli po kilku/kilkunastu godzinach ciągłego fotografowania.
Mnie najczęściej bark, ramię, szyja, do tego place zesztywniałe od zaciskania na aparacie... Kręgosłup - wszak resztę sprzętu trzeba mieć cały czas ze sobą. Czasem przypomina to trening cross-fit - dźwigasz aż padniesz.
Jeśli zdarza się Wam pracować na obcasie... boli wszystko :)
Czytaj więcej