Zimno, coraz zimniej. Stąd dziś wątek "ubraniowy" :)
Reporterzy, fotografujący przyrodę czy krajobrazy - zaczynamy marznąć... Polar i ciepłe skarpety obowiązkowe.
"Polar" to po prostu filtr polaryzacyjny. A "skarpetą" nazywamy biały, materiałowy dyfuzor do lampy błyskowej (poręczny, bo można go zwinąć w kulkę i schować byle gdzie). Poręczniejszy niż plastikowy, na obwodzie posiada gumkę, która zapobiega zsuwaniu się dyfuzora. Kto używa wie o czym mowa :)
Oczywiście, jak ludzie nosimy rękawiczki, choć zazwyczaj te "zwykłe" zdejmujmemy do robienia zdjęć. Posiadamy porządnego softshela, z jak największą ilością zapinanych kieszeni oczywiście. Grubsza kurtka - owszem, ale nie na tyle, żeby krępowała ruchy albo zbyt wiele ważyła - wystarczy, że nabijamy kilometry ze sprzętem :)
A zamiast szalika wybieram komin - nie wyłazi spod kurtki, nie plącze się i nie zwisa :)
Właściwie to wyszło mi 2 w 1 - miało być o gwarze, a doszła odzież "branżowa". Wątek gwary jest tutaj, zapraszam do tworzenia go wspólnie, a do założenia szeroko pojętego "ubraniowego" zapraszam Odważne na forum :)