Za nami długi weekend, wypełniony grillowaniem i jedzeniem.
Dlaczego piszę o jedzeniu...? Bo lubię jeść.
Bo my, fotografujący obiektywy nazywamy słoikami a zestaw posiadanych obiektywów - szklarnią.
Natomiast body aparatu - puszką.
Tylko filtr to filtr, jak to do kawy... :)
Przed nami kolejny słoneczny weekend - smacznych kadrów Wam życzę.