Niektóre z nas powiedzą, że błogosławieństwo :)
Każda z nas, fotografujących kobiet ma taki w szafie. Jeden ulubiony, wyłącznie "zleceniowy".
Jeśli macie sporo oficjalnych uroczystości do fotografowania, macie ich kilka.
Nie macie...?
Kilka moich rad, sprawdzonych w toku roboty dla tych z Was, które jeszcze żakietu szukają albo planują zakup kolejnego.
Swoboda ruchów - wiem, sweter wygodniejszy. Zgadzam się, jeśli znajdziecie elegancki, "swetrowy" żakiet - szczęściary, komfort na zleceniu nie ma sobie równych (no, jeszcze zależy jakim).
Dopasowany - zbyt luźny też daje wrażenie niechlujstwa - ale nie ciasny, bo nie podniesiecie aparatu na wysokość oczu. No i może strzelić - nie ma nic gorszego niż rozpruty szew rękawa - zwykle z tyłu, a słyszymy tylko ostrzegawczy trzask :) Żadnych żakietopłaszczów - może i wyglądają oryginalnie, ale łatwo nadepnąc na połę, alebo cofając się na tył i elegancko zaliczamy wywrotkę lub tzw. "żółwia". Ze zgrozą zobaczyłam kiedyś jak znana stylistka ubrała fotografującą dziewczynę w kamizelkę sięgającą do pół łydki...
Co do kroju klasyka - żadnych zamków w nieprzewidywalnych miejscach, udziwnionych kieszeni, klap, rozszerzanych rekawów - choćby taka była obenie moda; klasyka obroni się zawsze. Poza tym możecie zaszaleć z bluzką - zwykle tak robię jeśli dress code nie podpowiada inaczej no i ze względu na brak biżuterii.
Polecam obejrzeć dokładnie metkę przy zakupie - najlepiej, żeby nie zawierał za dużo poliestru, bo w lecie się ugotujesz i będziesz śmierdzieć. No i żeby dał się uprać w pralce - chyba, że masz za dużo wolnego czasu i pieniędzy na bieganie do pralni raz w tygodniu. Ewentualnie, żeby dał się prać ręcznie. Najlepiej, żeby nie wymagał prasowania :)
Mam 3 "służbowe" żakiety - 2 czarne i granatowy. Wszystkie odpowiadają opisowi. W razie kumulacji zleceń mam się w co ubrać.
Polecam wszelkiego rodzaju tanią odzież - znajdziecie tam prawdziwe perełki żakietowe, a jak się odzienie wysłuży, bez żalu wyrzucicie i znajdziecie coś innego. Poradnik jak kupić dobry żakiet na taniej odzieży - wkrótce.